14.06.2005 :: 19:17
No wczoraj byłem w Koszalinie...nawet niezła pompa z babci sprzedającej ciuchy była jak mi chciała wcisnąć jakiś sweterek co to stare babcie noszą, mówiąc, że to ostatni krzyk mody wśród męskich koszul jest...ale rybka z nią...Poza tym byłem tak zmęczony po tym całym reise, ze od 17 do 6 rano spałem...ale za to jush dawnom tak się nie wyspał Fajnie... No i dodać owszem muszę jeszcze, ze qrde dziś to normalnie skaczę ze szczęścia... MAM 4 Z MATMY NA KONIEC ROKU, A ZE SPRAWDZIANU 5 DOSTAŁEM!!!!!!!!!!!!!!! Jaja niezłe...hehehehe...no starsczy pierdzenia na dzisiaj...idę se troszke w kołdra zanurzyć..