garsija7 - komentarze |
No doszedłem do wniosku, ze jednak coś jeszcze skrobnę...bo mi się nudzi Heh....jakem przewidywał tako i się stało, że się właśnie nic ciekawego nie stało. Nikt nie odwiedza biednego schorowanego, ale się jakoś tym zbytnio nie przejmuję, bo i tak mam burdel w pokoju (no, no świntuchy Wy jedne..nie dosłownie ) i nie chce mi się sprzątać. Ale za to moją jedyną pociechą jest to, że jutro nie idę do szkoły i jakoś mnie to podtrzymuje na duchu. Jutro wpada Przemuś i kończymy prezenta dla Ewki na osiemnachę. Kupne to jeden wielki SHIT, więc trza być oryginalnym i cosik samemu wykombinować Coś czuję, ze w piątek mnie niezłe bongo czeka...ale tego w sobotę ostatnią i tak długo nie zapomnę...jush dawnom tyle nie wypił i tak się nie wyszalał...Qrde...piątek nie minie dobrze, a w sobotę znów party, tyle, ze tym razem w Trzesiece. Coś czuję, ze to będzie pracowity weekend Narazie tyle, a zaraz w kimkę walę bo cosik mnie przymuliło...Aha... pozdro dla Aśki, której obiecałem, ze o niej wspomnę, więc wspominam |
|
Tak napisali inni: |
Talk.pl :: Wróć |